Do Czarnogóry można dotrzeć :
– samochodem,
– autobusem,
– samolotem,
– pociągiem
– drogą morską.
W bocznym panelu znajdziecie odnośniki do ciekawych miejsc ułatwiających podróżowanie
I w zależności od możliwości finansowych, upodobań można samodzielnie opracować drogę przejazdu. Najszybsza forma transportu to podróż do Czarnogóry samolotem. Są tutaj dwa lotniska, pierwsze w Podgoricy, drugie w Tivacie. Można też przylecieć do chorwackiego Dubrownika a stąd komunikacją autobusową dojechać na miejsce.
Samochodem do Czarnogóry można dotrzeć kilkoma trasami, np. przez Czechy, Słowację, Austrię, Słowenię i Chorwację. To najdłuższa trasa, ale odbywa się w większości po autostradach, dzięki temu nie jest tak męcząca. Trasa bardziej malownicza i z pominięciem autostrad prowadzi przez Słowację, Węgry, Bośnię i Chorwację. Z przejazdem samochodem związane są również opłaty za autostrady o czym trzeba pamiętać przy planowaniu podróży.
Montenegro from Lotar Lot on Vimeo.
I tak w Słowacji za winietę na dziesięć dni zapłacimy 10 euro, trzydziestodniowa kosztuje 14,00 euro. W Czechach za dziesięciodniową zapłacimy równowartość około 60 zł, za miesięczną około 85 zł. Na Węgrzech winiety kosztują na dziesięć dni około 65 zł, na miesiąc 98 zł.
Co warto wiedzieć podróżując po Czarnogórze?
Po samym kraju najwygodniej jest poruszać się samochodem, który można wypożyczyć na miejscu. Średni koszt wypożyczenia auta to 30 euro.
Z przepisów warto pamiętać, że w terenie zabudowanych obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, światła mijania muszą być włączone przez cały rok, należy jeździć z zapiętymi pasami. Trzeba tez uważać na drogach, są one niestety niezbyt dobrej jakości, nie ma też tutaj autostrad czy płatnych dróg, paliwo lepiej tankować na stacjach sieciowych, raczej trzeba unikać małych przydrożnych stacji, ponieważ można zostać oszukanym.
Komunikacja autobusowa jest też dość dobrze rozbudowana i tania, niestety korzystanie z niej bywa czasami utrudnione, bo na przystankach często brakuje rozkładów jazdy. Można też poruszać się taksówkami, ale to raczej w obrębie miasta, kilometr kosztuje około 0,80 euro.
